czwartek, 15 grudnia 2011

Winter Shopping

Z góry przepraszam za ponowne zapadnięcie się pod ziemię :).
Mam nadzieję, że na bierząco śledzicie mój cykl artykułów na WP.PL.
Niestety nie mam teraz wystarczająco czasu, żeby robić foty outfitów.
Jednak to nie znaczy,że nie zdarza mi się robić zakupów ( czasem niekontrolowanych :) ) - W sieci jest to najczęściej Romwe lub ostatnio Ebay, który wymaga dużo cierpliwości i umiejętnego wyszukiwania - właśnie tam udało mi się kupić wierną kopię mojej wymarzonej bransoletki od Hermes za ok. 40 zł. Wybrałam dwa kolory i jestem zachwycona. Polecam aukcje Ebay'owe w 100%. Oto kilka moich ostatnich nabytków:






wtorek, 25 października 2011

Tiger Tiger




long faux fur vest: topshop // skinny jeans: lee //
sweater: dorothy perkins // biker jacket: lindex //
sunnies: river island// necklace: forever21 //
knee high boots: stradivarius // bag: reserved//
beanie: noname

poniedziałek, 10 października 2011

London Fashion Week SS 2012 + Fall outfit





jumpsuit: jane norman // biker jacket: modekungen // necklace: forever21//cuff: river island // zebra ring: jane // belt: dorothy perkins //
sequin bag: re // hat: h&m // animal print shoes: top shop

LONDON FASHION WEEK SPRING/SUMMER 2012

Witam wszystkich po dość długiej przerwie!
Kiedy wróciłam z Londynu, niemal od razu zabrałam się za redagowanie artykułów dla Wirtualnej Polski, z którą aktualnie współpracuję i nie miałam za dużo czasu na aktualizację bloga. Do wszystkiego dochodzi uczelnia, mój ostatni rok magisterki i jakże fascynująca praca na temat strategii marketingowych w sklepach odzieżowych :).
Mimo wszystko i z lekkim opóźnieniem postanowiłam opisać mój pobyt w Londynie podczas London FW w pigułce.
Jeszcze tydzień przed wyjazdem nie miałam pojęcia na jakie pokazy dostanę zaproszenia, przychodzą one niekiedy na dzień przed wydarzeniem. Byłam lekko zestresowana, bukując bilety lotnicze miesiąc przed i mając tylko dwa pokazy na liście, na szczęście skończyło się tak,że zaproszeń w sumie było 14. Niestety niemożliwe jest zaliczenie wszystkich pokazów, gdyż wiele się na siebie nakłada, a dojazd metrem w godzinach szczytu nie jest łatwym zadaniem :).
Ostatecznie miałam przyjemność zobaczyć kolekcje Basso&Brooke, Nicole Farhi, Paul Coestelloe'a, Małgorzaty dudek, Kristiana Addnevika oraz Georgi Hardinge
Co więcej, zupełnie przez przypadek udało mi się poznać Rachel Zoe, która promowała swoją nową kolekcję w Selfridges (btw. rzeczy są ba na nas, ceny troszkę mniej :) ). Wracając do samej Rachel-przemiła, charyzmatyczna osoba, podpisała nawet moją fashion-weekową torbe!
Fotosy-nie pytajcie, aparat nie był moim przyjacielem podczas tej podróży, udało mi się nakręcić parę filmików, które umieszczam poniżej i musi to wystarczyć. Następnym razem postaram się bardziej :)
Moją relację z LFW można przeczytać także TUTAJ :)

























poniedziałek, 22 sierpnia 2011